czwartek, 12 listopada 2009

Srebro, srebro, srebro!


Nareszcie udało się ze srebrem. Po wielu próbach i błędach wyszła trochę nieforemna szpila. Posłużyła mi, razem z dwoma koleżankami do zrobienia "czegoś" na wymianę "kot w worku". Na razie nie powiem co to jest, ani dla kogo jest przeznaczone - o tym dopiero, kiedy nowa właścicielka odbierze paczkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz