Był to mój pierwszy udział w wymiance. Długo obawiałam się, że przesyłka zwyczajnie nie dotarła do nowej właścicielki: Kasi z bloga Wszystko i nic. Okazało się, że Kasia była poza domem i wszystko zakończyło się szczęśliwie.
Nowa właścicielka powiedziała, że będzie nosić przesłany przeze mnie komplet, więc chyba się podoba :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz